W najbliższą środę Mariusz będzie bronił pracy magisterskiej w Wyższej Szkole Przedsiębiorczości i Zarządzania w Łodzi. - Tytuł pracy to "Zastosowanie marketingu w sporcie. Praca jest oparta przede wszystkim na wiedzy praktycznej, na tym, co robiłem przez ostatnich jedenaście lat - przyznał "Pudzian" na antenie "Dzień Dobry TVN". Dla Pudzianowskiego tytuł magistra ma szczególne znaczenie. - Robię to dla samego siebie. Potrafiłem sam, jako mały chłopak z prowincji, wyjść na samą górę w tym sporcie i jednocześnie go wypromować. To zwieńczenie tego wysiłku - podkreślił jeden z najbardziej popularnych polskich sportowców. Jak zdradził etatowy mistrz zawodów siłaczy w ostatnich latach na magistrze nie kończą się jego ambicje naukowe. "Pudzian" poważnie myśli o doktoracie! - Jedni powiedzą, że przewróciło mi się w głowie, ale wiem jak wypromować dziedzinę sportową od zera, jak sprzedać ją innym firmom - zaznaczył Mariusz, który wie, że w marketingu sportowym ma wiele do powiedzenia. Pisanie pracy magisterskiej nie przyszło Pudzianowskiemu łatwo. Nasz strongman łączył naukę ze startami w zawodach, a także przygotowaniami do walk w formule MMA. Ponadto w ostatnim czasie miał sporo pracy przy okazji różnych programów rozrywkowych, do których bardzo sumiennie się przygotowywał.