To był swoisty nokaut, bowiem Lightning zdobyli pierwsze siedem goli w meczu, między 17. a 46. minutą. W tym czasie po dwa razy na listę strzelców wpisali się Steven Stamkos, Simon Gagne i Pavel Kubina, a raz udało się to Vincentowi Lecavalierowi. Dopiero w trzeciej tercji tę serię przerwał Michael Rupp, a na 2-7 trafił jeszcze Chris Conner. Jednak wynik meczu na cztery minuty i 25 sekund przed końcem ustalił Dominic Moore. Goście mieli spore wsparcie ze strony bramkarza Dwayne'a Rolosona, który udanie interweniował 33 razy. Przy stanie 0-4, na początku drugiej tercji trener Penguins Dan Bylsma postanowił zastąpić w bramce Marca-Andre Fleury'ego rezerwowym Brentem Johnsonem. To najbardziej wyrównana para w Konferencji Wschodniej, bowiem zespoły te zakończyły sezon regularny odpowiednio na czwartym (Penguins) i piątym miejscu (Lightning), choć "Pingwiny" miały trzeci bilans (trzy pierwsze miejsca zarezerwowane są dla mistrzów dywizji). W poniedziałek w Tampie miejscowy zespół stanie przed szansą wyrównania stanu rywalizacji. Jeśli mu się uda, to jej losy rozstrzygną się w środę w Pittsburghu. Porażka przed własną widownia oznaczać będzie awans Penguins do półfinału Konferencji Wschodniej. Hokeiści Washington Capitals awansowali do półfinału Konferencji Wschodniej. W serii best of seven, pokonali 4-1 New York Rangers. W sobotnim meczu Capitals triumfowali 3-1. W decydującym spotkaniu z Rangers bramki dla stołecznej drużyny strzelili Mike Green oraz rosyjscy Aleksandrowie - Owieczkin i Siomin. Niewiele ponad pół minuty przed końcową syreną honorowego gola uzyskał urodzony w Zabrzu a reprezentujący Kanadę Wojtek Wolski. "To był nasz najlepszy występ w play off; perfekcyjnie zaprezentował się zwłaszcza Owieczkin" - powiedział trener Capitals Bruce Boudreau. Ekipa Boston Bruins dopiero po dwóch dogrywkach wygrała z Montreal Canadiens 2-1. Sukces zapewnił dopiero po 30 minutach dodatkowego czasu gry Nathan Horton. W jedynej sobotniej konfrontacji w Konferencji Wschodniej zawodnicy San Jose Sharks przegrali z Los Angeles Kings 1-3, ale w rywalizacji do czterech zwycięstw "Rekiny" prowadzą 3-2. Losy meczu rozstrzygnęły się na jego początku, między czwartą a dziewiątą minutą na listę strzelców wpisali się Wayne Simmonds, Kyle Clifford i Dustin Penner. Autorem jedynego trafienia dla Sharks był Patrick Marleau w 26. minucie. Wyniki sobotnich meczów pierwszej rundy play off NHL: Konferencja Wschodnia: Washington Capitals - New York Rangers 3-1 (Capitals wygrali rywalizację w play off 4-1) Boston Bruins - Montreal Canadiens 2-1 po dwóch dogr. (stan rywalizacji do czterech zwycięstw - 3-2 dla Bruins) Pittsburgh Penguins - Tampa Bay Lightning 2-8 (stan rywalizacji do czterech zwycięstw - 3-2 dla Penguins) Konferencja Zachodnia: San Jose Sharks - Los Angeles Kings 1-3 (stan rywalizacji do czterech zwycięstw - 3-2 dla Sharks)