Zespoły do spotkania przystąpiły bardzo skoncentrowane. Nieco lepiej grały sopocianki, jednak po pierwszej przerwie technicznej siatkarki z Bielska-Białej zaczęły odrabiać straty. Oba zespoły na zmianę zdobywały w seriach po trzy lub cztery punkty z rzędu. Ostatnia faza pierwszego seta od momentu, w którym siatkarki Atomu Trefl Sopot prowadziły 21:20 należały zdecydowanie do podopiecznych Mariusza Wiktorowicza. Pięć punktów z rzędu przesądziło o zwycięstwie BKS w pierwszej partii 25:22. Niemal identyczny scenariusz miał miejsce w secie drugim, role jednak się odwróciły i to siatkarki Trefla zwyciężyły 25:22. Zacięta walka do ostatniej piłki toczyła się w partii trzeciej, którą ostatecznie wygrały siatkarki Aluprofu, a po raz trzeci na tablicy wyników pojawił się rezultat 25:22. Zwrot akcji miał miejsce w kolejnej i jak się okazało ostatniej partii. Niesamowicie skutecznie w każdym elemencie gry rozpoczęły siatkarki trenera Mariusza Wiktorowicza. Dzięki skutecznym atakom Karoliny Ciaszkiewicz i Anny Werblińskiej, bielszczanki na pierwszej przerwie technicznej prowadziły 8:0. Sopocianki starały się odrabiać straty, jednak nie były w stanie zatrzymać fantastycznie grających rywalek, które w tej partii popełniły tylko dwa błędy. Najwartościowszą zawodniczką spotkania (MVP) została wybrana Karolina Ciaszkiewicz z BKS. Zespół z Bielska-Białej zagra w niedzielnym finale Pucharu Polski, a przeciwnikiem będzie Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna. Początek spotkania o godz. 14.45. BKS Aluprof Bielsko-Biała - Atom Trefl Sopot 3:1 (25:22, 22:25, 25:22, 25:11) BKS Aluprof: Anna Werblińska, Karolina Ciaszkiewicz, Berenika Okuniewska, Katarzyna Skorupa, Jolanta Studzienna, Natalia Bamber, Agata Sawicka (libero) oraz Anna Podolec, Anna Kaczmar, Gabriela Wojtowicz, Iwona Waligóra, Joanna Frąckowiak. Atom Trefl: Dorota Świeniewicz, Izabela Bełcik, Kinga Maculewicz, Amaranta Fernandez Navarra, Olga Fatiejewa, Ozsoy Neriman, Paulina Maj (libero) oraz Magdalena Śliwa, Ewelina Sieczka, Katarzyna Konieczna.