Gospodarze nie przestraszyli się renomowanego rywala i toczyli z "Kolejorzem" wyrównaną walkę. W 16. minucie bliski zdobycia gola był Paweł Wasilewski. Brat reprezentanta Polski znalazł się w sytuacji sam na sam z Jasminem Burucem, lecz nie zdołał go pokonać. Chwilę po przerwie piłka znalazła się w bramce Lecha, ale gol nie został uznany, gdyż jego zdobywca - Jurij Mihalczuk był na spalonym. Poznaniacy nie mieli zbyt wielu okazji bramkowych. Najbliżej powodzenia był w 102. minucie Robert Lewandowski. Po jego strzale głową piłka odbiła się od poprzeczki. W 114. minucie czerwoną kartkę za kopnięcie rywala otrzymał Seweryn Gancarczyk. Chwilę wcześniej bliski szczęścia był Wasilewski, lecz trafił w poprzeczkę. Za moment z boiska wyleciał Sławomir Peszko, który zarobił drugą żółtą kartkę. O losach awansu przesądziły rzutu karne. Dla Lecha "11" wykorzystał tylko Bartosz Bosacki, natomiast swojej szansy nie wykorzystali Ivan Djurdjević i Dmitrje Injac. Ich strzały obronił Tomasz Wietecha. Dla Stali gole z karnego zdobyli: Ihor Mihalewskyj, Paweł Wasilewski, Jacek Maciorowski i Cezary Czpak, STAL STALOWA WOLA - LECH POZNAŃ 0:0 - karne 4:1 Stal: Wietecha - Maciorowski, Wieprzęć, Piszczek, Lebioda - Krawiec (65. Mihalewskyj), Trela (77. Szymiczek), Uwakwe, Gilar (46. Mihalczuk), Czpak - Wasilewski. Lech: Burić - Kikut, Bosacki, Djurdjević, Wojtkowiak - Peszko, Injac, Zapotoka (11. Kamiński), Stilić (46 Gancarczyk) - Mikołajczak (65. Rengifo), Lewandowski. Sędziował: Mariusz Trofimiec. Żółte kartki: Trela, Wasilewski - Peszko (dwie), Injac, Gancarczyk (dwie). Czerwone kartki: Gancarczyk, Peszko (obaj Lech). Widzów: 6000. <a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/stal-stalowa-wola-lech-poznan,1563">ZOBACZ ZAPIS RELACJI NA ŻYWO Z MECZU STAL - LECH</a> Czytaj też: <a href="http://sport.interia.pl/pilka-nozna/puchar-polski/news/awans-oslabionej-legii,1375079">Awans osłabionej Legii</a> <a href="http://sport.interia.pl/pilka-nozna/puchar-polski/news/pp-lechia-lepsza-od-nielby,1375410">Lechia lepsza od Nielby</a>