Rosyjski zespół jest powszechnie uważany za faworyta tych rozgrywek. Przed dwoma laty w finale pokonał ekipę z Tarnobrzega. Wówczas niespodziewanie drużyna trenera Zbigniewa Nęcka wygrała 3:1 na własnym terenie, ale na wyjeździe uległa 1:3 i miała gorszy bilans setów. - Od tego czasu DESP jest dużo silniejszy, klub wzmocniły Białorusinka Weronika Pawłowicz i Ukrainka Margarita Pesocka. Pawłowicz świetnie gra przeciwko defensorkom, a Li Qian dwa ostatnie pojedynki wyraźnie z nią przegrała. My zaś występujemy w tym samym składzie - powiedział Nęcek. Jego podopieczne spisały się jednak nadspodziewanie dobrze i wygrały 3:0, choć po zaciętych meczach. Na szczególne uznanie zasługuje zwycięstwo 155. w rankingu światowym Kingi Stefańskiej z Weroniką Pawłowicz, która jest 43. na liście ITTF. Wcześniej Zhou Xiao pokonała Margarytę Pesocką 3:2, Li Qian wygrała również 3:2 z notowaną cztery pozycje wyżej w rankingu IITF Wiktorią Pawłowicz. W drugiej parze półfinałowej hiszpański zespół UCAM Kartagena - ubiegłoroczny triumfator - spotka się w sobotę z St. Berthevin (Francja). Wyniki pierwszego meczu półfinałowego Pucharu ETTU: Forbet OWG Tarnobrzeg - DESP Władywostok (Rosja) 3:0 Zhou Xiao - Margaryta Pesocka 3:2 Li Qian - Viktoria Pawłowicz 3:2 Kinga Stefańska - Weronika Pawłowicz 3:1