Punkty w piątkowym spotkaniu zdobyli: Bogoria - Cheung Yuk (Hongkong) 2, Wang Zeng Yi (Polska) 1; Zugbruecke - Tomas Pavelka (Czechy) 1. Bohaterem potyczki okazał się 28-letni "Yuki", wcześniej występujący w... Zugbruecke. W pierwszej grze znalazł sposób na dawnego kolegę klubowego - Lucjana Błaszczyka. Tylko set otwierający pojedynek należał do polskiego zawodnika, który ze stanu 6:9 "wyciągnął" na 10:9, a potem okazał się lepszy w rywalizacji na przewagi. Kolejne partie, nie mniej zacięte, zakończyły się sukcesem pingpongisty z Hongkongu. Drugi punkt w meczu wywalczył Wang Zeng Yi, a jego sukces oglądali rodzice, którzy przyjechali na rok do syna z Chin. W trakcie gry oboje byli bardzo skupieni, rzadko się uśmiechali, choć "Wandżi" momentami miał sporą przewagę w konfrontacji z byłym mistrzem świata juniorów Patrickiem Baumem. Kropki nad "i" nie udało się postawić Danielowi Górakowi, który uległ Czechovi Tomasovi Pavelce, ale sprawy - dosłownie - w swoje ręce wziął Cheng Yuk. Z Baumem, który w Niemczech jest w ścisłej kadrze (w rankingu światowym lepsi są tylko Timo Boll i Dmitrij Ovtcharov, a tuż za nim plasuje się Christian Suess), rozprawił się w trzech setach. Tym samym nie doszło do piątej gry i oczekiwanego spotkania Wanga z Błaszczykiem. Wicemistrzowie Europy w deblu tym razem mieli stanąć po przeciwnych stronach stołu. Do tej pory rozegrali trzy oficjalne mecze, i za każdym razem lepszy był pingpongista broniący barw niemieckiego klubu. Rewanż odbędzie się 12 lutego w Grenzau. Wynik pierwszego meczu ćwierćfinałowego Pucharu ETTU: Bogoria Grodzisk Mazowiecki - Zugbruecke Grenzau 3:1 Cheung Yuk - Lucjan Błaszczyk 3:1 (11:13, 11:8, 11:7, 13:11) Wang Zeng Yi - Patrick Baum 3:2 (11:4, 9:11, 11:4, 8:11, 11:6) Daniel Górak - Tomas Pavelka 1:3 (11:6, 8:11, 8:11, 2:11) Cheung Yuk - Patrick Baum 3:0 (11:9, 11:5, 11:7)