Po dwóch poniedziałkowych zwycięstwach Nowozelandczycy mieli nadzieję, że następnego dnia zakończą prestiżowe zmagania u wybrzeży Auckland. Tymczasem niekorzystne warunki pogodowe sprawiły, że udało się przeprowadzić jeden wyścig, w którym o pół minuty pokonali rywali z Italii, chociaż wcześniej kilka razy zmieniało się prowadzenie. W tej sytuacji rozstrzygnięcie może zapaść w środę. Do końcowego triumfu potrzebnych jest siedem wygranych. Gdyby jednak dwukrotnie szybciej do mety dopłynęła załoga Luna Rossa Prada Pirelli, wtedy rywalizacja przedłuży się do czwartku.Historia regat rozpoczęła się w 1851 roku, kiedy to John Stevens (komandor New York Yacht Club) wyzwał brytyjskie jednostki na pojedynek w wyścigu dookoła wyspy Wight. Zwycięzca, szkuner "America", otrzymał w nagrodę trzykilogramowy srebrny dzban, który stał się trofeum przechodnim.Regulamin Pucharu Ameryki ulegał przez lata ciągłym modyfikacjom. Obecnie uczestniczą w nim supernowoczesne jednostki, a koszty uczestnictwa liczone są w setkach milionów dolarów. W Prada Cup i Pucharze Ameryki teamy rywalizują na "latających" jednokadłubowych jachtach AC75 o długości 22,8 m (75 stóp), do których obsługi potrzeba 11 osób. Niezmienną zasadą jest natomiast od lat, że startujące w regatach jachty reprezentują jachtkluby, a nie kraje.