Agnieszka Kobus, Marta Wieliczko, Maria Springwald i Katarzyna Zillman wygrały rywalizację czwórek podwójnych, w których udział wzięły trzy osady. Polki, które w ubiegłorocznych igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro wywalczyły brązowy medal (w składzie były tylko Kobus i Springwald), pokonały dwukilometrowy dystans w czasie 6.29,28. Drugie były Holenderki - 6.31,97, a trzecie Brytyjki - 6.35,71. W czteroosobowej stawce w dwójkach podwójnych wagi lekkiej zwycięstwo odniosły także Weronika Deresz i Martyna Mikołajczak. Siódma osada igrzysk w Rio czasem 7.12,93 pokonała dwa duety z Wielkiej Brytanii oraz Czeszki. Monika Ciaciuch, Joanna Dittman i siostry Anna i Maria Wierzbowskie były drugie w rywalizacji czwórek bez sterniczki, do której zgłosiły się tylko cztery osady. Polki miały wynik 6.41,53 i okazały się gorsze tylko od Holenderek - 6.35,40. Kolejne miejsca zajęły dwie drużyny z Białorusi. Męska czwórka podwójna w składzie: Mateusz Biskup, Dariusz Radosz, Wiktor Chabel i Mirosław Ziętarski również uplasowała się na drugiej pozycji. "Biało-czerwoni", którzy zmagania w Rio zakończyli tuż za podium, uzyskali czas 5.58,29 i byli o ponad 2,5 s wolniejsi od Litwinów. Joanna Dorociak zajęła trzecie miejsce w jedynkach wagi lekkiej. Uzyskała wynik 7.59,22. Szybsze od niej były Szwajcarka Patricia Merz - 7.52,30 oraz Irlandka Denise Walsh - 7.56,24. W rywalizacji mężczyzn w tej konkurencji Artur Mikołajczewski był czwarty - 7.07,27. Walkę o podium przegrał o 0,6 s z Belgiem Nielsem van Zandweghem. Zwyciężył Węgier Peter Galambos - 7.06,27. W dwójce podwójnej wagi lekkiej Jerzy Kowalski i Miłosz Jankowski uplasowali się na trzeciej pozycji - 6.26,63. Do pierwszej na mecie brytyjskiej pary Peter Chambers i Will Fletcher stracili 0,96 s. Drudzy byli Czesi Jiri Simanek i Miroslav Vrastil jr - 6.26,27. Na najniższym stopniu podium w dwójkach podwójnych stanęli również Dominik Czaja i Adam Wicenciak - 6.21,18. O trzy sekundy szybsi byli Litwini, a drugie miejsce zajęli Szwajcarzy. Nie najlepiej poszło w niedzielę polskiej ósemce, brązowym medalistom mistrzostw świata 2014, choć startującym w częściowo odmienionym składzie. W gronie czterech osad zajęli ostatnie miejsce wynikiem 5.34,42. Zwyciężyli Holendrzy - 5.30,98. W Belgradzie wystartowało 11 polskich osad, dziewięć z nich zakwalifikowało się do finałów A (niektóre bez konieczności rywalizowania w eliminacjach). Biało-czerwoni byli jedną z najliczniej reprezentowanych ekip w tych zawodach. Kolejną ważną imprezą będą mistrzostwa Europy w czeskich Racicach (26-28 maja). Druga runda PŚ odbędzie się 16-18 czerwca w Poznaniu, a ostatnia - 7-9 lipca w szwajcarskiej Lucernie. Najważniejsze w tym roku zawody, czyli mistrzostwa świata, zaplanowane są na przełom września i października w Sarasocie na Florydzie.