Socha już po raz trzeci w tym sezonie stanęła na podium zawodów PŚ. Trzecia była także w Londynie i francuskim Orleanie. W Gandawie w pierwszych trzech rundach trafiła na niżej notowane rywalki, a pierwszy poważny sprawdzian czekał ją w ćwierćfinale, kiedy wygrała z Włoszką Irene Vecchi 15:7. W półfinale przegrała 10:15 z Charłan. Liderka rankingu światowego i brązowa medalistka olimpijska z Londynu zamknęła jej drogę do finału także na początku lutego w brytyjskiej stolicy. Trudniejszą przeprawę od pierwszej rundy miała Jóźwiak. Pokonała m.in. Niemkę Stefanie Kubissę 15:6, doświadczoną Rosjankę Jekaterinę Diaczenko 15:10, a w 1/8 finału Francuzkę Cecilię Berder 15:14. Takim samym wynikiem zakończyła się jej ćwierćfinałowa walka z Diną Galiakbarową, ale lepsza okazała się Rosjanka. Jedno trafienie zdecydowało również o odpadnięciu z zawodów Matyldy Ostojskiej (AZS AWF Warszawa), którą w drugiej rundzie wyeliminowała Włoszka Lucrezia Sinigaglia. Polka została sklasyfikowana na 32. pozycji. Miejsca pozostałych biało-czerwonych w turnieju głównym: 43. Magdalena Pasternak (AZS AWF Katowice) i 55. Irena Więckowska (OŚ AZS Poznań).