Ricco wygrał dwa etapy tegorocznego Tour de France, ale nie ukończył wyścigu, ponieważ test antydopingowy wykazał, że kolarz brał erytropoetynę. - Przed Tour de France zrobiłem błąd i wziąłem substancję, o której wszyscy już wiecie - przyznał. Efektem wykluczenia Ricco była decyzja jego ekipy Saunier-Duval o wycofaniu się z wyścigu. - To był tylko i wyłącznie mój błąd. Myślę teraz o wszystkich osobach z ekipy, ponieważ z mojego powodu część z nich może stracić pracę. Także o kolarzach z naszej grupy, którzy przeze mnie nie ukończyli Tour de France - powiedział Włoch, przepraszając jednocześnie swoich fanów.