Z powodu gęstej mgły samolot z "Kolejorzem" na pokładzie nie dostał pozwolenia na lądowanie i został skierowany do Eindhoven, gdzie wylądował bez problemów. Dopiero stamtąd z dwugodzinnym opóźnieniem doleciał do Rotterdamu. Z powodu ponad dwugodzinnego opóźnienia, trening Lecha na stadionie De Kuip został przełożony o godzinę - na 19.