Miejscowi Bears wywalczyli sobie przewagę własnego boiska w trakcie playoffs, pokonując u siebie Tampa Bay Buccaneers 34-31 po dogrywce w 15. kolejce spotkań. W dodatkowym czasie gry Robbie Gould dopiero za drugim razem wykorzystał szansę zakończenia pojedynku. Kicker gospodarzy najpierw spudłował z 37, ale na 3,5 minuty przed upływem dogrywki trafił z 25 jardów. Zwycięstwo nad ekipą z Florydy nie pozwoliłoby jednak podopiecznym Lovie'ego Smitha (bilans 12-2) zdobyć przewagi własnego terenu w "postseason", gdyby nie wpadka New Orleans Saints. Faworyci (9-5) przegrali u siebie z Washington Redskins 10-16, którzy już wcześniej stracili szansę na awans do playoffs. "Święci" mimo wszystko mają powody do radości, gdyż zapewnili sobie pierwszy udział w "postseason" od 2000 roku. Gwiazdą numer 1 w NFL pozostaje LaDainian Tomlinson, który "wybiegał" 199 jardów i dwa touchdowny, prowadząc Chargers (12-2) do "domowego" zwycięstwa nad Chiefs 20-9. Było to ósme z rzędu - wyrównujące klubowy rekord - zwycięstwo drużyny z San Diego. Sam L.T. ustanowił przy okazji kolejne rekordy: na największą liczbę punktów (186) w jednym sezonie (poprzednie najlepsze osiągnięcie Paula Hornunga liczyło sobie 46 lat), ilość kolejnych spotkań z kilkoma przyłożeniami (osiem), "biegowych" przyłożeń w jednym sezonie (28). Running back Chargers wyśrubował także do 33 swój rekord wszystkich touchdownów w jednym sezonie NFL. - To jest kawał gracza - te proste słowa coacha zespołu z Kansas City Herma Edwardsa mówią najwięcej. - On jest fantastycznym zawodnikiem. W niedzielę udział w playoffs zapewnili sobie także Indianapolis Colts (mimo, iż zagrają dopiero w poniedziałek z Bengals), Baltimore Ravens (wygrali u siebie z Browns 27-17) oraz Dallas Cowboys. Ci ostatni pokonali w Atlancie tamtejszych Falcons, którym na osłodę pozostał rekord Morten Andersen. Kicker ten został najskuteczniejszym zawodnikiem w historii ligi zawodowej. w meczu z 'Kowbojami" zdobył cztery "extra pointy" i powiększył dorobek swojej kariery do 2437 "oczek". Do soboty 46-letni Andersen, który gra w NFL 24. sezon, dzielił rekordowe osiągnięcie z Garym Andersonem, który już zakończył karierę. Minimalną szansę, ale zawsze szansę, na obronę tytułu zachowali Steelers, którzy dosłownie zmiażdżyli w Charlotte miejscowych Carolina Panthers 37-3. Zespół z Pittsburgha (7-7) zagrał świetnie w obronie (m.in. zablokowane "punty"), a RB Willie Parker dał mu 132 jardy oraz jeden touchdown. Najdłuższą trwającą serią porażek w tym sezonie mogą pochwalić się Oakland Raiders. Kalifornijczycy zostali upokorzeni u siebie przez St. Louis Rams (0-20), a Sebastian Janikowski tylko raz pojawił się na murawie McAfee Coliseumm, rozpoczynając drugą połowę 61-jardowym wykopem. Zobacz WYNIKI niedzielnych spotkań 15. kolejki oraz TABELE