Na zegarze była 45 minuta meczu. United przeprowadzali jedną z ostatnich akcji pierwszej połowy. Piłka trafiła na lewe skrzydło do Obertana, ten powalczył o nią z obrońcami i dopadł na 18 metrze od bramki. Nie zastanawiając się długo uderzył najmocniej jak potrafił. Piłka kopnięta bardzo precyzyjnie wpadła niemal w samo okienko bramki Liverpoolu, a kilkuset fanów "Czerwonych Diabłów" poderwało się z miejsc. "Taki gol doda mi pewności siebie. Trafiłem w ostatnim meczu i teraz przeciw Liverpoolowi. Murawa była fatalna, ale bardzo chcieliśmy wygrać ten mecz" - przyznał w pomeczowym wywiadzie Obertan, który na Old Trafford trafił latem 2009 za 3 miliony funtów. Jak do tej pory nie potrafił przebić się do pierwszej drużyny MU. Zagrał w czterech meczach, a przez serwis "Goal.com" został wybrany do dziesiątki najgorszych transferów sezonu Premier League. Młodzieniec nie załamał się tym jednak i pracuje na klepiskach w meczach rezerw, aby wkraść się w łaski sir Alexa Fergusona i zasłużyć na więcej szans gry w "dorosłej" drużynie Manchesteru United. A takie gole, jak ten z Liverpoolem tylko mu w tym pomagają. Zobacz, jak strzela Gabriel Obertan