Terry poczuł ostry ból w kolanie w ubiegłym tygodniu, przez co musiał pauzować w sobotnim meczu z Estonią, wygranym przez reprezentację Anglii 3:0. Teraz zapowiada, że nic nie powstrzyma go od występu w meczu z Rosją, od którego może zależeć awans Anglików na mistrzostwa. - W niedalekiej przyszłości czeka mnie jednak operacja kolana. Pytanie tylko kiedy to nastąpi - zastanawia się Terry. Defensor Chelsea od pewnego czasu zmaga się także ze złamaniami kości policzkowej i dużego palca u nogi.