Urodzony w Australii, a konkretnie w Perth, Lisandro mówi, że w pokera zaczął już grać od dzieciństwa. Zabawa w karty, bo inaczej tego nie można nazwać, zaprzątała go już w wieku pięciu lat... Nic dziwnego, że wyrósł na zawodowego pokerzystę, który przy stole zarobił łącznie około 1,2 mln dolarów, W cyklu World Series of Poker zaliczył jedno zwycięstwo (2005), a sześciokrotnie wszedł do finałowej rozgrywki. To naprawdę osiągnięcia godne podkreślenia. Osiągnięcia, których nie powstydziłyby się największe gwiazdy. Lisandro, choć urodził się na Antypodach, wrócił do ojczyzny i zamieszkał w Salerno. "Grande giocatore" - jak powiedzieliby jego rodacy. Witek Cebulewski, Las Vegas