Znany z ekstrawaganckich zachowań prezydent grającego we włoskiej Serie A Napoli Aurelio De Laurentiis ostro zaatakował gwiazdora reprezentacji Argentyny Lionela Messiego po tym jak "Albicelestes" kompletnie zawiedli na rozgrywanym nad La Platą Copa America. Zdaniem De Laurentiisa turnieje takie jak Copa America powinny być szansą na promocję młodych zawodników, a nie polem do popisu dla świetnie znanych szerokiej publiczności gwiazd. Prezes Napoli podkreślił, że turniej w obecnej formie nie ma dla niego żadnej wartości, a zwiększa jedynie szanse na to, że któryś z czołowych zawodników świata dozna kontuzji. "Na miejscu Leo Messiego powiedziałbym 'przykro mi panowie, ale nie przyjeżdżam na Copa America. Możecie mnie zawiesić, weźcie mnie do sądu, ale ja nie zamierzam się kompromitować, bo jestem wielkim zawodnikiem. Gram dla Barcelony i nie będę wystepował w drużynie idiotów, którzy nie wiedzą, jak ustawić mnie na boisku'"- powiedział Aurelio De Laurentiis w rozmowie ze Sky Sports Italia. "Messi jest kretynem. Ośmieszył się tym, że wystąpił na Copa America i popełnił tym samym wielki błąd" - dodał kontrowersyjny działacz. Argentyna była obok Brazylii i Urugwaju zdecydowanym faworytem turnieju, ale odpadła już w ćwierćfinale po porażce w rzutach karnych z tym ostatnim zespołem. Na selekcjonera Sergio Batistę wylano już w mediach prawdziwy kubeł pomyj, a w piątek jeden z działaczy argentyńskiej federacji ujawnił, że rozważana jest zmiana na stanowisku trenera kadry. Batisty nie oszczędził także De Laurentiis. "Jak zawodnik, który jest przyzwyczajony do gry w określonym schemacie taktycznym, może przyjechać na zgrupowanie reprezentacji i zostać ustawionym zupełnie inaczej? Nie rozumiem, na co liczył Batista. Jestem przeciwnikiem takich pomysłów" - wściekał się ekstrawagancki działacz. Prezydent Napoli w wywiadzie odniósł się także do plotek, według których z jego klubu odejdzie wkrótce Ezequiel Lavezzi. Skrzydłowy reprezentacji... Argentyny od wielu miesięcy jest na liście życzeń czołowych klubów Anglii, Włoch i Hiszpanii. "Lavezzi to prawdziwy narwaniec i kiedy słyszy o kolejnych ofertach, to od razu wyobraża sobie siebie w wielkich klubach. Nie wiem, czy odejdzie już tego lata. Zapytajcie lepiej jego, bo to przecież jego interes" - zakończył prezydent Napoli.