Fabiańskiego zabrakło nawet w rezerwie. Bronił Włoch Vito Mannone, a drugim bramkarzem Arsenalu był w sobotę powracający do zdrowia po kontuzji Hiszpan Manuel Almunia. Mannone nie może jednak zaliczyć tego spotkania do specjalnie udanych - to po jego błędzie w 38. minucue Lee Bowyer zdobył honorowego gola dla beniaminka. Dla Arsenalu trafiali Holender Robin van Persie, Francuz Abou Diaby i Rosjanin Andriej Arszawin. Prowadzenie w Premier League straciła Chlsea Londyn, która przegrała wyjeździe z Aston Villa 1:2. To druga porażka w sezonie piłkarzy Carlo Ancelottiego. Londyńczycy prowadzili od 16. minuty po strzale reprezentanta Wybrzeża Kości Słoniowej Didiera Drogby i niepewnej interwencji bramkarza gospodarzy Amerykanina Brada Friedela. Piłkarze z Birmingham, którzy przed tą kolejką zajmowali siódme miejsce w tabeli (przy jednym meczu zaległym), wyrównali w 32. minucie - Petra Cecha pokonał Richard Dunne. Na początku drugiej połowy czeski bramkarz popełnił błąd, który wykorzystał James Collins, trafiając praktycznie do pustej bramki. Podczas meczu doszło do niecodziennego zdarzenia. Rozpędzony napastnik Chelsea Nicolas Anelka wpadł przypadkowo na stojącego blisko murawy szkoleniowca gości Martina O'Neilla, zwalając go z nóg. Były opiekun Celtiku Glasgow potrzebował trochę czasu na dojście do siebie się pod tym nokaucie. Potknięcie Chelsea wykorzystał Manchester United, który pokonał u siebie Bolton Wanderers 2:1. MU objął prowadzenie w piątej minucie po golu samobójczym Zata Knighta. Jeszcze przed przerwą na 2:0 podwyższył Antonio Valencia, a w 75. minucie bramkę dla Boltonu zdobył Matthew Taylor. Kontaktu z czołówką nie traci trzeci w tabeli Tottenham Hotspur. Zespół Harry'ego Redknappa wygrał na wyjeździe z drużyną prowadzoną w przeszłości przez tego trenera - Portsmouth 2:1. "Koguty" zdobyły trzy punkty, mimo że przez większą część drugiej połowy grał w osłabieniu, po tym, jak w 60. minucie czerwoną kartką został ukarany były gracz Portsmouth Jermain Defoe, który wcześniej zdobył gola. Nadal kiepsko spisuje się Liverpool, który poniósł czwartą porażkę w sezonie, przegrywając na wyjeździe z Sunderlandem 0:1. Jedyną bramkę zdobył w 5. minucie Darren Bent. Przegrana kosztowała "The Reds" spadek na ósme miejsce w tabeli. W całym poprzednim sezonie ekipa trenera Rafaela Beniteza przegrała dwa ligowe spotkania. Wyniki sobotnich meczów 9. kolejki Premier League Arsenal Londyn - Birmingham City 3:1 (2:1) Robin van Persie (16.), Abou Diaby (18., Andriej Arszawin 85 - Lee Bowyer 38 Everton - Wolverhampton Wanderers 1:1 (0:0) Diniar Biljaleitdinow (88.) - Kevin Doyle (76.) czerwona kartka: Stefan Maierhofer 90+3 Manchester United - Bolton Wanderers 2;1 (2:0) Zat Knight 5-samob., Antonio Valencia 33 - Matthew Taylor 75 Portsmouth - Tottenham Hotspur 1:2 (0:0) Kevin Boateng (59.) - Ledley King (29.), Jermain Defoe (45.) czerwona kartka: Michael Brown (90.+4.) - Jermain Defoe (60.) Stoke City - West Ham United James Beattie (11. karny i 70.) - Matthew Upson (34.) Sunderland - Liverpool 1:0 (1:0) Darren Bent (5.) Aston Villa - Chelsea Londyn 2:1 (1:1) Richard Dunne (32.) , James Collins (52.) - Didier Drogba (15.) W niedzielę zagrają: Blackburn Rovers - Burnley, Wigan Athletic - Manchester City, a w poniedziałek: Fullham - Hull City