Jego zadaniem będzie odbudowa drużyny, która podczas trwających w RPA mistrzostw świata odpadła już w fazie grupowej. - Ten zespół może prezentować niezwykłą jakość w grze. Do dyspozycji są zawodnicy bardzo doświadczeni, ale po ligowych boiskach biegają też młodzi, którzy mogą być przyszłością włoskiej piłki. Jest na kim się opierać - powiedział niespełna 53-letni szkoleniowiec podczas oficjalnej prezentacji na Stadionie Olimpijskim w Rzymie. Doświadczony szkoleniowiec już 30 maja podpisał kontrakt z federacją, a kadrę miał objąć po zakończeniu mundialu. Ostatnie wydarzenia spowodowały jednak, że jako selekcjoner Squadra Azzurra został zaprezentowany już 1 lipca. Wcześniej przez pięć lat prowadził Fiorentinę. Kontrakt z Prandellim został podpisany na cztery lata. Pierwszy mecz pod wodzą nowego trenera Włosi rozegrają 10 sierpnia przeciwko reprezentacji Wybrzeża Kości Słoniowej.