Dla piętnastokrotnych mistrzyń Polski najbliższe tygodnie są szczególnie ważne, bowiem już tydzień po turnieju w Piotrkowie lublinianki przystępują do finałowej rozgrywki z Zagłębiem Lubin o mistrzostwo Polski. Jeszcze wcześniej, znaczna część zawodniczek startować będzie w półfinałowym turnieju Akademickich Mistrzostw Polski w Opolu, gdzie jako studentki Wyższej Szkoły Społeczno-Przyrodniczej im. Wincentego Pola także bronić będą mistrzowskiego tytułu. Na szczęście, przed tymi najważniejszymi spotkaniami w zespole nie ma większych problemów zdrowotnych i jest nawet nadzieja, że w ostatnich meczach ligowych zagra kontuzjowana ostatnio Sabina Włodek, której z pewnością zabraknie w składzie na Final Four w Piotrkowie Trybunalskim. W pełni sił powinna być natomiast Alina Wojtas, która z uwagi na skręcenie stawu skokowego nie pojechała na zgrupowanie kadry narodowej do Turcji. Z lubelskich zawodniczek w kadrze Kima Rasmussena była tylko bramkarka Anna Baranowska. Trener Edward Jankowski w ostatnich tygodniach zaaplikował swoim podopiecznym intensywne ćwiczenia zarówno wytrzymałościowe jak i taktyczno-techniczne. "Jednym z naszych atutów jest doświadczenie i umiejętność koncentrowania się w najważniejszych momentach. Ponieważ czołowe od lat zawodniczki jak Sabina Włodek, Monika Marzec czy Izabela Puchacz noszą się z zamiarem zakończenia sportowej kariery, będą się one starały zejść z parkietu jako najlepsze w kraju, stąd ambicja walki zarówno o mistrzostwo, jak i o Puchar Polski" - podkreśla szkoleniowiec SPR AZS Pol.