Stolica Wielkopolski trzykrotnie bezskutecznie ubiegała się o organizacje letnich igrzysk studenckich. Najpierw przegrała rywalizację o uniwersjadę w 2007 roku z Bangkokiem, a następnie z Belgradem (2009) i Shenzen (2011). Światowa Federacja Sportu Akademickiego (FISU) za prawo organizacji letniej uniwersjady żąda 20 mln euro. Wcześniej miasta kandydackie same proponowały kwoty, za które gotowe są zostać gospodarzem imprezy. FISU wybierała najatrakcyjniejszą ofertę, głównie pod kątem finansowym. Wiceprezydent Poznania Maciej Frankiewicz przekonuje, że nie wysokie oczekiwania finansowe FISU były przyczyną rezygnacji starań o uniwersjadę. - Chcemy się lepiej przygotować do rywalizacji o letnią uniwersjadę w 2015 roku. Prowadzimy rozmowy ze stroną rządową i chcemy wiedzieć, na jaką pomoc możemy liczyć - wyjaśnił Frankiewicz. - Nie chodzi tutaj wyłącznie o inwestycje sportowe, ale o zaangażowanie ze strony Ministerstwa Sportu i Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Bez poparcia politycznego nie ma co liczyć na sukces. A mamy duże doświadczenie i widzieliśmy, jaką rolę w tej walce odgrywa dyplomacja - dodał. O organizację letniej uniwersjady w 2013 roku ubiegają się trzy miasta - Kazań (Rosja), Vigo (Hiszpania) oraz Gwangju (Korea Płd.). Natomiast tylko jedno miasto, słoweński Maribor, wyraziło chęć zorganizowania zimowej uniwersjady w 2013 roku. Gospodarze igrzysk studenckich zostaną ogłoszeni 31 maja.