"Polski Związek Podnoszenia Ciężarów informuje, że ze względu na podejrzenie naruszenia przez pana Marcina Dołęgę regulaminu PZPC, zawiesza go w prawach zawodnika do czasu pełnego wyjaśnienia zaistniałej sytuacji. Tym samym Marcin Dołęga nie weźmie udziału w mistrzostwach świata w Kazachstanie" - napisano w oświadczeniu przesłanym do PAP. Jak zaznaczono, PZPC podjął taką decyzję na podstawie informacji uzyskanej od międzynarodowej federacji (IWF), że podczas turnieju o Puchar Prezydenta Rosji u zawodnika stwierdzono nieznacznie podwyższony poziom nonandrosteronu. Dołęga w niedzielę miał startować w mistrzostwach Polski w rodzinnym Łukowie w kategorii + 105 kg. W sobotę był jeszcze w hali zawodów. Jednak następnego dnia nie stawił się do rywalizacji. Jako oficjalny powód jego absencji podano kontuzję pleców, która miała go również wyeliminować z mistrzostw świata. "Zaistniała sytuacja jest w trakcie wyjaśniania i jej wyniki poznamy w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Wierzymy, że będą one korzystne dla zawodnika i PZPC" - dodano w oświadczeniu. W 2004 roku w organizmie Dołęgi wykryto podwyższony poziom testosteronu. Z tego powodu został zawieszony na dwa lata. Według regulaminu IWF, drugi przypadek wykrycia u tego samego zawodnika stosowania zakazanych środków, oznacza dożywotnią dyskwalifikację. 32-letni Marcin Dołęga to trzykrotny mistrz świata w kategorii 105 kg (2006, 2009, 2010).