Hokej ligowy gości na antenie stacji szósty sezon. Zgodnie z umową w każdym tygodniu pokazywany będzie na żywo jeden mecz PLH. Pierwszym był wtorkowy pojedynek GKS Tychy z Cracovią. - Przekazywane przez telewizję środki to nie są kokosy, ale klubowi sponsorzy mają dzięki transmisjom możliwość pokazania się. To wartość dodana tej umowy - zaznaczył Ingielewicz. Związek pozostawił sobie prawa do transmisji internetowych tych meczów, których nie będzie w telewizji. Szczegółów finansowych nie ujawniono. Zdaniem prezesa z racji kryzysu gospodarczego na żaden przełom finansowy hokej na razie nie ma co liczyć. - Kochajmy naszą dyscyplinę, ale nie oczekujmy cudów i nie bujajmy w obłokach. Pozytywne jest to, że kluby PLH są coraz stabilniejsze finansowo i organizacyjnie, pojawili się w nich młodzi, wykształceni działacze - powiedział Ingielewicz. Transmisje meczów PLH mają uzupełnić hokejową ofertę stacji TVP Sport, która w najbliższych latach pokazywać też będzie mistrzostwa świata.