Szymański zapisał na swoim koncie 20 "oczek". Polski atakujący 19 punktów uzyskał w ataku, a jeden "dorzucił" bezpośrednio z pola zagrywki. Serwis zawodnika Jastrzębskiego Węgla sprawiał dużo kłopotów przyjmującym reprezentacji Kuby. W zdobywaniu punktów Szymańskiego wspierali: Piotr Gruszka (16), Sebastian Świderski (15) oraz Wojciech Grzyb (13). Ten ostatni zasługuje na specjalne wyróżnienie za grę blokiem. Środkowy PZU AZS Olsztyn aż 8 razy zatrzymywał skutecznie atak Kubańczyków. Blok był elementem w którym nasz zespół miał dużą przewagę na rywalami. Polacy uzyskali blokiem 18 punktów (Kuba - 9). W ataku nieznacznie lepsi byli Kubańczycy (69-65). Znakomitą zmianę w polskim zespole dał Mariusz Wlazły, który w tie breaku zastąpił Szymańskiego. 22-letni zawodnik zdobył aż 9 punktów w piątej partii. Wlazły był niezawodny w ataku (6 pkt), a także w bloku (3 pkt). W zespole Kuby najlepszym zawodnikiem był Raidel Poey Romero (24 pkt). Mecz trwał blisko dwie godziny, a na trybunach hali Arena w Belgradzie zasiadło 2.5 tysiąca widzów (hala może pomieścić 20 tysięcy). W sobotę Polacy zmierzą się w półfinale z reprezentacją Serbii i Czarnogóry (transmisja TVP3 godz. 19.50). Brazylia o awans do wielkiego finału zmierzy się z Kubą (transmisja TVP1 godz. 16.50). Punkty: 1. Grzegorz Szymański - 20 pkt 2. Piotr Gruszka - 16 3. Sebastian Świderski - 15 Atak: 1. Grzegorz Szymański - 19 pkt 2. Piotr Gruszka - 14 2. Sebastian Świderski - 14 Blok: 1. Wojciech Grzyb - 8 pkt 2. Paweł Zagumny - 3 2. Mariusz Wlazły - 3 Zagrywka: 1. Grzegorz Szymański - 1 pkt