KLIKNIJ, ABY ZOBACZYĆ ZAPIS RELACJI NA ŻYWO! Pófinał Euro był powtórką mistrzostw świata sprzed roku w Chorwacji, kiedy przegraliśmy z gospodarzami. Niestety, przebieg meczu także był kopią tamtego meczu. W Wiedniu Polacy zagrali genialnie w pierwszej połowie. Trzy razy prowadzili różnicą dwóch bramek, do przerwy wygrywali jedną - 10-9. Znakomicie stali w obronie, byli skuteczni w ataku. Świetnie spisywał się Sławomir Szmal, dobrze Karol Bielecki. Chorwaci nie bardzo mogli sobie z tym poradzić. Jedynym minusem było to, że dwie dwuminutowe kary dostał filar naszej obrony Artur Siódmiak. Oprócz norweskich sędziów niewiele osób na świecie wie, ze co dostał drugą z nich. I "Siódym" musiał uściąść na ławce, bo trzecia kara skutkowała by czerwoną kartką. Kosztem twardej walki był też złamany ząb Marcina Lijewskiego w starciu z chorwacką obroną. Przed rokiem w Zagrzebiu Chorwacja wygrywała do przerwy 14-13. Po zmianie stron - dokładnie tak jak przed rokiem - świetnie zaczęli Chorwaci. Trzy gole z rzędu znakomitego Domagoja Duvnjaka dały im prowadzenie 12-10, a po chwili Ivano Balić i Ivan Cupić dorzucili kolejne bramki i było 15-12. W Zagrzebiu cztery kolejne bramki i dwie podwójne kary dla Polaków załatwiły spotkanie. W Wiedniu trzy gole przewagi utrzymywały się do samego końca, dlatego emocji nie brakowało, także pozasportowych. Norwescy sędziowie, którzy prowadzili na tym turnieju trzeci mecz "Biało-czerwonych" kontrowersyjnymi decyzjami wprowadzali nerwowość w polskiej ekipie. A my nie potrafiliśmy Chorwatów zatrzymać. W 55. minucie było już 22-18 i mecz był raczej rozstrzygnięty, chociaż w starciu ze Słowenią taką stratę "Orły" Wenty odrobiły. Ale klasa Chorwatów jest lepsza, a dziwnym zbiegiem okoliczności sędziowie w końcówce mylili się z reguły na niekorzyść "Biało-czerwonych". Jeśli historia sprzed roku do tej pory się powtarza, to niech się powtórzy do końca. W Zagrzebiu Polska zdobyła brąz pokonując w małym finale Danię. W niedzielę o godz. 15 też gramy ze Skandynawami - Islandia przegrała swój półfinał z Francją 28-36. Przed rokiem w finale Francuzi pokonali Duńćzyków 27-22. Leszek Salva, Wiedeń PÓŁFINAŁ POLSKA - CHORWACJA 21-24 (10-9) Polska: Sławomir Szmal, Piotr Wyszomirski - Michał Jurecki 7, Bartłomiej Jaszka 3, Karol Bielecki 3, Tomasz Tłuczyński 3, Krzysztof Lijewski 2, Bartosz Jurecki 1, Mariusz Jurasik 1, Marcin Lijewski 1. Chorwacja: Mirko Alilović - Ivan Cupić 6, Ivano Balić 5, Domagoj Duvnjak 5, Vedran Zdrnić 2, Drago Vuković 2, Vedran Mataija 1, Denis Buntić 1, Tonci Vancić 1, Manuel Strlek 1. Kary: Polska - 6 minut, Chorwacja - 8 minut. Sędziowali: Kenneth Abrahamsen i Arne Kristiansen (Norwegia). Widzów 11 tys. CZYTAJ TAKŻE ZOBACZ PROGRAM FAZY FINAŁOWEJ EURO Wenta: Sędzia jest ślepy? Potem nas przeprasza... Marcin Lijewski: Zostaliśmy oszukani! Marek Góralczyk: Sędziowie mieli rację, ale wcześniej popełnili błąd Francja pokonała Islandię 36-28 i jest już w finale Kuchczyński: Vori zwyczajnie przewracał chłopaków Ściśle tajny trening "Orłów Wenty"