Awans Polaków o 9 miejsc w stosunku do poprzedniej, 32. lokaty, jest największym skokiem spośród wszystkich drużyn. Na czele rankingu, mimo porażki z Ekwadorem wciąż znajdują się Brazylijczycy, przed mistrzami świata Francuzami i Argentyną. Po czterech miesiącach nieobecności do pierwszej dziesiątki powrócili Niemcy, którzy awansowali z jedenastego na ósme miejsce. Spośród naszych rywali grupowych spadek w rankingu dotknął Norwegów (z 14. na 16. miejsce), o jedną lokatę notowania swoje poprawiła natomiast Ukraina (35. miejsce), ), a aż o osiem miejsc (z 96. na 88.) awansowali Białorusini. <A href="http://sport.interia.pl/id/pilka/fifa/www/stat/wstaw">Zobacz ranking FIFA</a>