Najlepszy był amerykański jacht Fujin, a Polacy do końca walczyli o drugie miejsce z inną jednostką z USA - Flow. Regaty tradycyjnie już rozgrywały się w silnym passatowym wietrze. Przy pełnym zaangażowaniu całej załogi, nie obyło się bez drobnych kontuzji. Wybity bark i złamany kciuk, to tylko przykład, jak niebezpieczna potrafi być żegluga, na dużym oceanicznym jachcie. Polska załoga wystąpiła w składzie: Robert Szustkowski, Jarek Kazberuk, Jacek Wysocki, Filip Pietrzak, Tomasz Januszewski i Robert Janecki. Ostatnim startem wiosennego żeglarskiego tryptyku, będą regaty Antigua Sailing Week, które załoga katamarana R-SIX wygrywała już dwukrotnie. Po nich rajdowa część R-SIX Team zamienia sztormiaki na kombinezony, a morskie fale na piach i kurz, rozpoczynając przygotowania do rajdu Dakar 2020 w Arabii Saudyjskiej.