Pierwszą tercję wygraliśmy choć to Francuzi oddali więcej strzałów. Dobrze jednak bronił Przemysław Odrobny, a w 14. minucie Adam Bagiński wykorzystał świetną asystę Leszka Laszkiewicza. "Bagiś" z zimną krwią wyczekał, aż francuski bramkarz położy się na lodzie i strzelił do pustej bramki. Była to najlepsza akcja polskiego zespołu w pierwszej tercji, ale nie jedyna okazja do zdobycia bramki. Bliski podwyższenia na 2:0 był w 17. minucie Grzegorz Pasiut (dwójkowa akcja z Michałem Piotrowskim), ale strzelił obok słupka. W drugiej tercji nasz zespół zagrał dokładniej i częściej zawiązywał składne akcje. Francuscy obrońcy i bramkarz byli w opałach, zwłaszcza, że nasi więcej strzelali na bramkę rywali. W 27. minucie Michałowi Woźnicy niewiele zabrakło, aby zmieścić krążek między parkanami Eddy'ego Fehriego a słupkiem. Francuzi otrząsnęli się i mocniej przycisnęli. Olivier Coqueux trafił nawet do polskiej bramki, ale wcześniej jeden z jego partnerów wjechał w pole bramkowe i arbiter gola nie uznał. W 40. minucie zespół trenera Rudolfa Rohacka wykorzystał grę w przewadze. Po kilku nieudanych próbach krążek wreszcie wpadł do siatki po ładnym strzale z nadgarstka Filipa Drzewieckiego. Mecz stał się bardziej zaciętym po tym, jak "Trójkolorowi" strzelili kontaktową bramkę w 44. minucie. Spotkanie zaostrzyło się, więcej było gry ciałem i coraz częściej otwierały się drzwi boksów kar. Francuzi szturmowali polską bramkę, ale biało-czerwonym nie udawało się wyprowadzić na tyle groźnej kontry, żeby zdobyć trzeciego gola i tym samym uspokoić grę. Dwie minuty przed końcem selekcjoner Francji poprosił o czas i zdjął z lodu bramkarza, wprowadzając szóstego zawodnika. Pod bramką Odrobnego było bardzo gorąco, ale nie dał się pokonać i całkowicie zasłużenie został uznany najlepszym hokeistą polskiej drużyny. Najlepszym zawodnikiem francuskiej ekipy wybrano Oliviera Coqueuxa. Mirosław Ząbkiewicz, Sanok Polska - Francja 2:1 (1:0, 1:0, 0:1) Bramki: 1:0 Bagiński-L. Laszkiewicz (13.13), 2:0 Drzewiecki (39.32 w przewadze), 2:1 Coqueux-Antonoff (43.27). Polska: Odrobny - Rompkowski (2), Labryga (2); L. Laszkiewicz (2), Słaboń, Bagiński - Galant, Noworyta; M. Piotrowski (2), Pasiut, Drzewiecki (2) - Mejka, Wajda; Jankowski, Kowalówka, Woźnica (2) - Koseda, Dąbkowski; Urbanowicz, Biela (2), Dołęga. Francja: Fehri - Amar (2), Bachet; Papa, Gras, Coqueux - Roussel, Trabichet; Treille, Zwikel, Tardif (2); Mille, Pousset (2); Masson, Antonoff, Fleury (4) - Quessandier; Hecquefeuille (4), Da Costa. Sędziowali Włodzimierz Marczuk oraz Sławomir Szachniewicz, Wojciech Moszczyński (Toruń). Kary: 14 -14 min. Widzów 2000.