"Rzeczywiście prowadzimy bardzo zaawansowane rozmowy z zagranicznymi pośrednikami w kwestii kupna praw telewizyjnych do PŚ w skokach narciarskich na trzy sezony, począwszy od sezonu 2008/09. Nie chodzi nawet o Małysza, ale o całą dyscyplinę, która w naszym kraju ma bardzo mocną pozycję" - argumentuje szef sportu w Polsacie, Marian Kmita. "Mamy już Ligę Światową siatkarzy, mamy Formułę 1 z Robertem Kubicą, skoki byłyby kolejną, świetną pozycją" - dodał Kmita. TVP nie zamierza jednak odpuszczać swojego "sztandarowego produktu". "Pan Kmita ma prawo negocjować z pośrednikami; nikt nigdy nie powiedział, że TVP dostała to na wyłączność. Mogę jednak zapewnić, że skoków tak łatwo nie odpuścimy, bo interesowaliśmy się nimi od zawsze i dobrze za te transmisje płaciliśmy. I z tego co wiem, wszyscy byli zadowoleni ? zapewnił szef sportu w TVP, Robert Korzeniowski.