Nigeryjski napastnik co prawda nie zdobył żadnej z bramek we wtorkowym meczu, ale pokazał się z bardzo dobrej strony, szczególnie w pierwszej połowie, stwarzając kilka groźnych sytuacji. Uchenna najbliżej strzelenia bramki był w 30. minucie, ale po jego uderzeniu świetną paradą popisał się bramkarz bytomian. Gospodarze objęli prowadzenie tuż przed przerwą. W 42. minucie z rzutu rożnego dośrodkował Madrin Piegzik, a bramkarza Polonii do kapitulacji zmusił Tomasz Copik. Wynik ustalony został na dziesięć minut przed końcowym gwizdkiem, ponownie po rzucie rożnym. Tym razem z narożnika w pole karne zacentrował Pape Samba Ba, a piłkę do siatki wpakował Mateusz Jaskólski. Należy dodać, że pomocnik Odry pojawił się na boisku zaledwie kilkadziesiąt sekund wcześniej, zmieniając strzelca pierwszej bramki Tomasza Copika. Odra Opole - Polonia Bytom 2:0 (1:0) Bramki: Copik 42, Jaskólski 81 Odra: Feć - Orłowicz, Surowiak, Karasiak, Samba Ba - Monasterski, Tracz, Copik (80. Jaskólski), Piegzik (62. Rogowski) - Uchenna (63. Filipowicz), Józefowicz. Polonia: Kiełpin - Hricko, Broniewicz, Dziółka, Sokolenko - Klepczyńki (57. Grzyb), Jaromin, Bazik, Robaszek - Podstawek (70. Tomasik), Zabłocki. Sędzia: Mariusz Podgórski (Wrocław). Żółte kartki: Samba Ba - Odra; Dziółka, Tomasik - Polonia. Widzów: 2000.