Zobacz zapis relacji LIVE z meczu Polonia Bytom - Ruch Chorzów! Ekstraklasa bez tajemnic: wyniki, terminarz, tabela aktualizowana online! Derbowy pojedynek Polonii z Ruchem - używając wyświechtanego piłkarskiego sloganu - był "meczem walki". Na boisku więcej mieliśmy ostrych i twardych pojedynków, niż techniki i finezji. Zwycięski gol dla gospodarzy padł po dośrodkowaniu Davida Kobylika z rzutu wolnego z prawego skrzydła. Czeski pomocnik dorzucił piłkę w pole karne niczym David Beckham, Dariusz Jarecki wyskoczył do niej najwyżej i głową skierował do siatki. To trzecia asysta ze stałego fragmentu gry Kobylika w drugim kolejnym meczu dla śląskiej drużyny. "Czuję się dobrze w Polonii. Mamy tu dobrą drużynę. Co do moich dośrodkowań, to są wynikiem ciężkiej pracy i wielu lat treningów" - przyznał Czech w pomeczowym wywiadzie. Mecz derbowy był jubileuszowym 300. występem w Ekstraklasie dla Marcina Zająca, który pojawił się na boisku w drugiej połowie, zmieniając Łukasza Janoszkę. Polonia Bytom - Ruch Chorzów 1-0 (0-0) 1-0 Jarecki 51. Żółta kartka - Polonia Bytom: Miroslav Barcik. Ruch Chorzów: Sebastian Olszar. Sędzia: Marcin Szulc (Warszawa) Widzów 6˙000. Polonia Bytom: Szymon Gąsiński - Peter Hricko, Michal Hanek, Mateusz Żytko, Arkadiusz Mysona - Miroslav Barcik (81. Maciej Bykowski), Szymon Sawala, David Kobylik, Dariusz Jarecki (84. Marcin Radzewicz) - Mariusz Ujek (69. Marek Bazik), Clemence Matawu. Ruch Chorzów: Krzysztof Pilarz - Krzysztof Nykiel, Rafał Grodzicki, Piotr Stawarczyk, Łukasz Derbich - Wojciech Grzyb, Maciej Sadlok, Gabor Straka (19. Maciej Jankowski), Michał Pulkowski, Łukasz Janoszka (83. Marcin Zając) - Sebastian Olszar (77. Arkadiusz Piech). Powiedzieli po meczu: Trener Ruchu Waldemar Fornalik: Był to zacięty mecz. Walczymy o każdy metr boiska. Nie mogę odmówić zespołowi ambicji, na naszej postawie na pewno zaważyła absencja kontuzjowanych - Marcina Malinowskiego i Grzegorza Bronowickiego, a jeszcze w trakcie meczu urazu doznał Gabor Straka. W efekcie nasza druga linia została zupełnie zdemolowana. Kibice obejrzeli wymianę ciosów, mieliśmy swoje sytuacje, ale skuteczniejsi byli gospodarze. Wiedzieliśmy, że stałe fragmenty gry są największą chyba siłą Polonii, ale nie potrafiliśmy się przed tym obronić. Trener Polonii Jurij Szatałow: Każdy z nas cieszy się z dzisiejszego wyniku, bo na zwycięstwo z ruchem Polonia czekała długo. Ja jestem dodatkowo zadowolony z tego, że zespół zaczyna "łapać grę". W ciągu ostatnich dwóch miesięcy doszło do nas dwunastu nowych zawodników, potrzebowaliśmy i nadal potrzebujemy czasu, aby poukładać taktycznie grę.