Za rok w Paryżu właśnie wspinaczka może być jedną z tych dyscyplin, dzięki którym będziemy mieli powody do radości na igrzyskach olimpijskich. W rywalizacji na szybkość Aleksandra Mirosław była najlepsza już dwa lata temu w Tokio, ale wtedy obowiązywały niekorzystne dla niej zasady - zawodniczki otrzymywały medale w trójboju, w którym pod uwagę brano także bouldering i prowadzenie. W łącznej klasyfikacji Mirosław skończyła więc wtedy poza podium, jednak w Paryżu jej specjalność będzie już osobą medalową konkurencją. Dla Polki to świetna wiadomość, bo od Tokio wielokrotnie biła rekord świata (obecnie wynosi 6,25 s) i jest niemal niepokonana. Niemal, bo jeśli już ktoś z nią wygrywa, to jest to rodaczka, Natalia Kałucka, jedna z dwóch sióstr bliźniaczek. Urodzona w 2001 roku zawodniczka także ma się czym pochwalić - w 2021 roku została mistrzynią świata, a podczas igrzysk europejskich, które odbywały się w tym roku w Polsce, zmierzyła się z Mirosław w finale i znów okazała się od niej lepsza. Kałucka radowała się wówczas z sukcesu, markotna Mirosław nie kryła za to, że srebro zawsze jest dla niej porażką. Oprócz Natalii (rekord życiowy 6,45 s) w światowej czołówce jest też Aleksandra, druga z sióstr Kałuckich. W ubiegłym sezonie zdobyła Puchar Świata we wspinaczce na szybkość, została też wicemistrzynią Europy, jednak w bieżącym roku jest nieco w cieniu rodaczek, w tym siostry, choć też potrafiła stawać na pucharowym podium. Polka wygrała Puchar Świata ze świetnym rekordem. To był kapitalny występ Mistrzostwa świata we wspinaczce. W czwartek Polki zawalczą o medale W czwartek przyjdzie pora na najważniejszy start w sezonie. Mistrzostwa świata we wspinaczce trwają już od kilku dni, ale właśnie na 10 sierpnia jest zaplanowana rywalizacja w speedzie. O 9 rano rozpoczną się kwalifikacje, a na 20 zaplanowana jest faza finałowa. W Europie Polki wyraźnie górują nad konkurentkami, jednak na świecie grono tych, które mogą zechcieć pokrzyżować im szyki jest szersze - mocnych zawodniczek nie brakuje szczególnie w Azji. Oprócz Mirosław i Kałuckich w kwalifikacjach wystąpią jeszcze dwie Polki - Anna Brożek i Patrycja Chudziak. W zawodach mężczyzn na starcie staną Marcin Dzieński (mistrz świata z 2016 roku) i Hubert Przytuła. Polska dominatorka poskromiona przez... Polkę