Był to ostatni występ polskich siatkarek w tegorocznej edycji WGP. Odniosły one jedno zwycięstwo i doznały ośmiu porażek. Polska: Skorupa, Kaczor (3 pkt.), Gajgał (11), Bednarek (8), Woźniakowska (11), Barańska (15), Sawicka (libero) oraz Ciaszkiewicz (8) Turcja: Ergul Avci, Bahar Tokso, Deniz Hakyemez (10), Esra Gumus, Seda Tokatioglu (9), Naz Aydemir, Nihan Yeldan (libero) oraz Seray Altay, Duygu Bal, Gozde Kirdar, Pelin Pelik, Neriman Ozsoy. Wygrana polskiego zespołu przekreśliła szanse Turczynek na awans do finałowego turnieju, który rozegrany zostanie 9-13 lipca w Jokohamie. Od pierwszych piłek polski zespół miał inicjatywę i dyktował warunki gry. Na pierwszej przerwie technicznej prowadził 8:6. Rywalkom udało się jeszcze wyrównać, ale odpowiedź Katarzyny Skorupy i jej koleżanek była błyskawiczna. Przewaga wynosiła znowu dwa punkty. Najlepszy okres gry polski zespół miał pod koniec pierwszego seta, kiedy to pewnie wypunktował rywalki. Po wyrównanym początku drugiego seta Polska uzyskała trzypunktową przewagę. Rywalki, po błędach podopiecznych trenera Marco Bonitty, potrafiły wyrównać, ale przy dobrej grze były bezradne. Imponowała gra polskiego bloku, skuteczny atak i dobra zagrywka, na które Turczynki nie potrafiły znaleźć recepty. Trzeci set miał podobny przebieg. Przy pierwszej przerwie technicznej Polska prowadziła 8:5. Turcja wyrównała na 12:12. Kolejne cztery punkty zdobyły Polki. Prowadziły już 24:19 i pozwoliły rywalkom zmniejszyć przewagę na 24:22. Kolejnej piłki meczowej Turczynki nie były jednak w stanie obronić.