"W związku z rosnącym zagrożeniem sanitarno-epidemiologicznym wywołanym przez rozprzestrzenianie się wirusa SARS-CoV-2 (potocznie nazywanego koronawirusem), Zarząd Polskiego Związku Badmintona po konsultacjach zewnętrznych odnośnie możliwości sprowadzenia do Polski wirusa SARS-CoV-2 zdecydował o przełożeniu zawodów międzynarodowych Polish Open 2020, jakie miały się odbyć w Krakowie w dniach 26-29 marca 2020 roku" - napisano na oficjalnej stronie federacji. Na razie nie wiadomo, kiedy impreza się odbędzie. "Decyzja zarządu jest podyktowania koniecznością zapewnienia pełnego bezpieczeństwa i sportowej atmosfery rywalizacji w czasie zawodów. Niestety w chwili obecnej w warunkach zagrożenia zdrowia i braku możliwości zapewnienia poczucia bezpieczeństwa zawodników, kibiców, organizatorów, nie możemy podejmować takiego ryzyka. Decyzja była trudna, ale konieczna" - powiedział sekretarz generalny PZBad Michał Langer. To pierwsza w Polsce impreza odwołana z powodu koronawirusa. Z kolei na świecie dotknęło to już niemal każdą dyscyplinę sportu. "Nie pozostaje również bez uwagi fakt nasilającej się paniki w społeczeństwie, którą zawody w Krakowie mogłyby jedynie spotęgować. Z uwagi na powyższe uwarunkowania i tak duże zagrożenie, Polski Związek Badmintona nie podejmuje ryzyka organizacji turnieju" - można przeczytać na stronie. Epidemia zapalenia płuc wywoływanego przez nowy rodzaj koronawirusa wybuchła w grudniu w Wuhan w środkowych Chinach. Według oficjalnych danych w Chinach kontynentalnych potwierdzono dotychczas ponad 80 tys. przypadków zakażenia i ponad 2600 zgonów spowodowanych wirusem. Chińskie władze praktycznie odcięły od świata liczący 11 mln mieszkańców Wuhan i wprowadziły ograniczenia w przemieszczaniu się w szeregu okolicznych miast. Odwołano już liczne imprezy, które miały odbyć się w Chinach, ale nie tylko. Epidemia powoduje także problemy z wyjazdami chińskich sportowców do innych krajów.