Zgodnie z amerykańskim prawem, w tej części parku, położonej w pobliżu siedziby prezydenta USA, nie mogą przebywać zorganizowane grupy. Sława triumfatora Ligi Mistrzów nie zrobiła na amerykańskich stróżach prawa żadnego wrażenia. Ich decyzja o natychmiastowym zakończeniu treningu była nieodwołalna. - Policja powiedziała nam, że jesteśmy zbyt dużą grupą. Chcieliśmy tylko troszkę się "porozciągać", poćwiczyć - nic poza tym - opowiadał o zdarzeniu Hiszpan Xavi. Barcelona przebywa w USA na tournee podczas którego zmierzy się m. in. Manchesterem United. Podczas wizyty w Waszyngtonie władze katalońskiego klubu podpisały umowę z fundacją właściciela Microsoftu Billa Gatesa, której celem jest walka z chorobą Heinego-Mediny. Park National Mall powstał w XX wieku i jest jednym z najchętniej odwiedzanych miejsc w stolicy. Teren parku zajmuje obszar od Kapitolu aż do rzeki Potomac, a jego wizytówką jest rezydencja prezydenta USA.