Maciej Kot był czternasty - 238,7 (121,5 i 125). Na piętnastym konkurs ukończyli Marcin Bachleda (120 i 125) oraz Adam Małysz (119,5 i 125,5) - obaj nota 238,5. Cała czwórka polskich reprezentantów startujących w Letniej Grand Prix w Zakopanem cieszy się z równej formy i dobrej dyspozycji w zawodach. - Jestem bardzo szczęśliwy. Czułem, że to będzie mój dzień - tak podsumował swój start w Zakopanem zdobywca trzeciego miejsca w drugim konkursie zakopiańskiej edycji LGP Łukasz Rutkowski. Zawodnik TS Wisła Zakopane dodał, że ucieszyło go odwołanie piątkowego konkursu. - Wczoraj bolał mnie kręgosłup i mogło być różnie. Dziś jestem po prostu szczęśliwy. Cieszę się, że wszyscy skaczemy tak równo. To dobrze wróży na przyszłość - powiedział Rutkowski. - Chciałoby się skakać jak najlepiej, tu w Zakopanem, przed swoją publicznością. Teraz skaczę nierówno. To widać - im więcej skoków tym dalej. Idę innym niż koledzy cyklem treningowym i wraz ze sztabem szkoleniowym stawiamy sobie za cel sezon zimowy. Teraz to ja gonię kolegów. Naprawdę cieszę się, że mają tak równą formę - stwierdził Adam Małysz. - Sześć skoków jednego dnia, w tym trzy konkursowe, to naprawdę spore zmęczenie i napięcie ale i radość z równych skoków. Moich i kolegów z reprezentacji. Zwłaszcza, że warunki na skoczni trudne - tak podsumował sobotni konkurs LGP w Zakopanem Maciej Kot. Marcin Bachleda nawiązał do sobotniego pierwszego konkursu. - To nie był tym razem los na loterii a po prostu dobre skoki a więc jeszcze większa radość niż w pierwszym konkursie. Skaczemy równo i stabilnie - cieszył się Bachleda. Warunki na Wielkiej Krokwi podczas drugiego konkursu LGP były bardzo zmienne. Temperatura spadła do około 6 stopni Celsjusza, wiatr nie przekraczał 1,5 metra na sekundę na rozbiegu wiejąc zawodnikom w plecy. Zmieniała się także termika. W pierwszej serii skoczkowie startowali z 12 belki. W drugiej 22 zawodników skoczyło z 13. Po kilku dalekich skokach i kolejnej zmianie warunków na skoczni sędziowie podjęli decyzję o obniżeniu belki o jeden stopień. - Takie zmiany to duży stres ale daliśmy radę - podsumował te wydarzenia Łukasz Rutkowski. Wyniki drugiego sobotniego konkursu: 1. Gregor Schlierenzauer (Austria) 258,9 pkt (129,5+126,0) 2. Michael Uhrmann (Niemcy) 252,5 (121,5+131,0) 3. Łukasz Rutkowski(Polska) 251,2 (121,5+130,0) 4. Simon Ammann (Szwajcaria) 249,2 (125,5+126,0) 5. Wolfgang Loitzl (Austria) 248,1 (131,5+118,0) 6. Bjoern Einar Romoeren (Norwegia) 242,9 (126,0+122,0) 7. Martin Koch (Austria) 242,1 (120,5+126,5) 8. Andreas Kuettel (Szwajcaria) 241,6 (123+124) 9. Andreas Kofler (Austria) 240,4 (122,5+125,5) 10. Martin Schmitt (Niemcy) 240,2 (120,5+126,0) .. 14. Maciej Kot (Polska) 238,7 (121,5+125) 15. Marcin Bachleda (Polska) 238,5 (120+125) Adam Małysz (Polska) 238,5 (119,5+125,5) klasyfikacja po 6 z 10 konkursów Letniej Grand Prix: 1. Gregor Schlierenzauer (Austria) 470 pkt 2. Andreas Kofler (Austria) 315 3. Michael Uhrmann (Niemcy) 287 4. Simon Ammann (Szwajcaria) 287 5. Thomas Morgenstern (Austria) 234 6. Georg Spaeth (Niemcy) 230 7. Harri Olli (Finlandia) 172 8. Roman Koudelka (Czechy) 167 9. Andreas Kuettel (Szwajcaria) 144 10. Martin Schmitt (Niemcy) 128 .. 11. Michael Neumayer (Niemcy) 122 15. Łukasz Rutkowski (Polska) 90 29. Marcin Bachleda (Polska) 53 38. Adam Małysz (Polska) 26 52. Stefan Hula (Polska) 2