"Pokazaliśmy charakter. Mam nadzieję, że w ostatnim meczu wykrzeszemy z siebie jeszcze resztki sił i zakończymy rywalizację zwycięstwem" - powiedział argentyński szkoleniowiec. Środkowy polskiej reprezentacji i PGE Skra Bełchatów Marcin Możdżonek przestrzega natomiast, że w światowej siatkówce nie ma już słabeuszy. "Wszyscy grają na podobnym poziomie, dlatego nie można lekceważyć żadnego rywala" - podkreślił. Egipt jest najsłabszą drużyną występującą w Japonii. W turnieju nie odniósł jeszcze zwycięstwa. Gwiazdą zespołu mistrza Afryki jest Salah, który kłopoty sprawiał nawet brazylijskiemu blokowi. Zawodnicy Antonio Giacobbe są głodni sukcesu, dlatego na mecz z Polakami wyjdą maksymalnie skoncentrowani. "Chcemy udowodnić, że nie jesteśmy jedynie chłopcami do bicia. Potrafimy grać w siatkówkę i spróbujemy to pokazać w ostatnim spotkaniu" - zapowiedział Salah. Ponadto w poniedziałek Kuba zmierzy się z Iranem, a Brazylia o piątą wygraną zagra z Japonią.