Okazało się jednak, że pogoda pokrzyżowała szyki organizatorów. Z powodu niesprzyjających warunków atmosferycznych, które w środę wcale nie będą lepsze, postanowiono, że czwarty etap będzie krótszy. Zawodnicy przejadą tylko nieco ponad 200 kilometrów. Start odbędzie się w Siemiatyczach, meta w Lublinie.