- Nie wiem jednak, czy potrafiłbym znaleźć błędy, które popełnia Adam. Nie analizowałem bowiem dokładnie jego skoków, wiem tylko to, co przeczytałem w prasie i usłyszałem od Heinza Kuttina - dodał Austriak. - Co bym zrobił, gdybym otrzymał propozycję prowadzenia polskiej kadry A? Heinz Kuttin jest moim przyjacielem i gdybym dostał ofertę, a on chciałby zostać, nie wyobrażam sobie, bym mógł pozbawić go pracy. Poza tym: mam kontrakt na prowadzenie kadry B, za to dostaję pieniądze i właśnie ta praca mi się podoba - stwierdził Horngacher.