Zobacz zapis relacji z meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała - Warta Poznań Pierwsza połowa starcia pomiędzy beniaminkami nie należała do najciekawszych. Piłkarze postanowili zostawić to co dobre zostawić na drugie 45 minut i oprócz próby Filipa Laskowskiego na początku meczu, nie widzieliśmy zbyt wiele groźniejszych sytuacji. Obraz gry uległ jednak pozytywnej zmianie po przerwie. Piłkarze Warty ruszyli do ataku i w 48. minucie udało im się zdobyć bramkę. Jakub Kuzdra popędził boczną strefą boiska i zagrał wzdłuż linii bramkowej. Trafiła ona do Mateusza Kuzimskiego, który dopełnił formalności. Rafał Leszczyński był bliski obronienia jej, jednak futbolówka ostatecznie znalazła drogę do siatki.Gospodarze nie dali się zepchnąć do defensywy i szybko odzyskali inicjatywę. Niespełna dziesięć minut później Podbeskidzie odpowiedziało na trafienie Warty. Łukasz Sierpina znalazł trochę miejsca przed polem karnym i zdecydował się na strzał. Daniel Bielica zdołał sparować piłkę, lecz był bezradny wobec dobitki. Maksymilian Sitek wykazał się instynktem środkowego napastnika, nabiegł na futbolówkę i trącił ją do bramki. Podbeskidzie zyskało optyczną przewagę, jednak miało problem z zamienieniem jej na gola. Najbliżej zdobycia bramki był Kamil Biliński, jednak trafił w poprzeczkę po podaniu z bocznej strefy boiska. Groźnie zrobiło się także po próbie Filipa Modelskiego, który huknął z okolic 25. metra. Pędzącą piłkę zdołał zatrzymać Bielica. Niewykorzystane okazje zemściły się w końcówce meczu. W 86. minucie Łukasz Trałka zagrał futbolówkę w pole karne po rzucie rożnym. Adrian Laskowski zdołał ją trącić i finalnie piłka znalazła się pod nogami Mateusza Kupczaka, który pewnym uderzeniem umieścił ją w bramce.Ekstraklasa - wyniki, terminarz, tabela, strzelcy PA, TB