Gayowi niewiele brakuje do rekordu świata Jamajczyka Usaina Bolta (9,72 ), bo jego rekord życiowy i rekord USA to 9,77 z lipca 2008 r. Ze zbyt silnym, nieregulaminowym wiatrem w plecy potrafił już przebiec "setkę" w czasie 9,68, gdy wygrywał eliminacje olimpijskie w USA. "Gdy Bolt przebiegł dystans w czasie 9,72, zdałem sobie sprawę, że muszę pobiec w czasie 9,6, by go pokonać i trenowałem z tą myślą" - powiedział Tyson Gay na poniedziałkowej konferencji prasowej. "Rekord padnie i ktoś przebiegnie 100 m w 9,6 s. Robiłem to wiele razy przy sprzyjającym wietrze, ale też jestem przekonany, że mogę pobiec tak szybko bez pomocy wiatru" - przekonywał Amerykanin