Jeszcze w piątek obaj figurowali w kadrze Cracovii, która w niedzielę wyjedzie do Hiszpanii. Już wiadomo, że na obóz na pewno nie pojadą. - Informację o tym, że nie udadzą się z nami do Hiszpanii, otrzymałem wczoraj wieczorem. Dzisiaj już nie będą uczestniczyć w treningach - poinformował Płatek. Radawński w Cracovii spędził prawie 7 lat. Pod Wawel trafił w 2002 roku z Proszowianki Proszowice. Z Górnikiem związał się półtorarocznym kontraktem. Wyjaśnił, że przenosi się do Łęcznej, bo zależy mu na regularnej grze. - Z warunków umowy jestem zadowolony. Wydaje mi się, że w Górniku będę miał większe szanse na grę, a na tym mi najbardziej zależy. Mam trzydzieści lat i siedzenie na ławce mnie nie interesuje. A, co tu dużo mówić, w Cracovii przegrywałem walkę o miejsce w składzie - powiedział Krzysztof Radwański. Tymczasem sześć lat młodszy Witkowski, który piłkarzem Cracovii jest od 2007 roku, do Górnika przenosi się na zasadzie wypożyczenia. Barw drużyny z Łęcznej będzie bronił do końca trwającego sezonu.