W pierwszym secie wyrównana walka toczyła się do stanu 7:7. Potem goście systematycznie powiększali przewagę i wygrali do 19. Druga partia była bardziej zacięta. Gospodarze prowadzili 17:16 i wtedy, debiutujący w roli trenera Skry Jacek Nawrocki poprosił co czas i goście odrobili straty, potem wygrali seta, gdy Daniel Pliński zablokował Wołosza. W trzeciej partii jednak gospodarze postawili się i - wykorzystując błędy rywali - wygrali do 20. W IV secie trwała zacięta walka. Beniaminek prowadził 10:8, i 18:16 i 21:20, ale w emocjonującej końcówce kluczowe okazało się doświadczenie mistrzów Polski. Pamapol Siatkarz Wieluń - PGE Skra Bełchatów 1:3 (19:25, 21:25, 25:20, 23:25) Siatkarz: Lubiejewski (18), Stelmach (1), Wołosz (1), Kordysz (22), Buniak (2), Nowak (11), Kryś (libero) oraz Sarnecki, Zajder (3) i Błoński (8). Skra: Dobrowolski (4), Pliński (11), Hebda (11), Kurek (21), Możdżonek (10), Bąkiewicz (8), Gacek (libero) oraz Antiga (5), Falasca i Wnuk.