Broniąca tytułu Skra nie ma sobie równych. Po kryzysie, który dopadł mistrzów Polski na początku sezonu, nie ma już śladu, a podopieczni Jacka Nawrockiego z łatwością pokonują kolejnych rywali. W spotkaniu z beniaminkiem nie dali przeciwnikom żadnych szans. W kolejnych setach wygrywali do 15, 19 i 12. Na drugim miejscu w tabeli jest Tytan. Postawą swojego zespołu zaskoczony jest także trener Marek Kardos, który nie spodziewał się tak wysokiej pozycji przed rundą rewanżową. Wygrany mecz z Delectą był ich piątym zwycięstwem z rzędu. Podobnie jak na inaugurację, tak i na początek rundy rewanżowej AZS Politechnika Warszawska okazała się lepsza od Jastrzębskiego Węgla 3:0. Wówczas było to niespodzianką, teraz wynik był raczej loterią. Stołeczną ekipę do zwycięstwa poprowadził bardzo dobrze dysponowany Zbigniew Bartman, który punkty zdobywał atakiem i trudnym serwisem. Tie-breaki upodobała sobie w tym sezonie ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. W Olsztynie przeciwko Indykpolowi AZS UWM był to ich szósty pojedynek zakończony w piątym secie. Tym razem okazał się dla nich zwycięski. Po odejściu trenera Dariusza Marszałka, który z funkcji szkoleniowca zrezygnował ze względu na sprawy osobiste, Pamapol Wielton Wieluń, prowadzony przez Japończyka Shuichi Mizuno, poniósł porażkę z Asseco Resovią Rzeszów. Wyniki środowych meczów: Indykpol AZS UWM Olsztyn - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2:3 (29:27, 21:25, 19:25, 25:15, 8:15) Jastrzębski Węgiel - AZS Politechnika Warszawska 0:3 (22:25, 22:25, 14:25) Asseco Resovia Rzeszów - Pamapol Wielton Wieluń 3:0 (25:18, 25:20, 25:21) PGE Skra Bełchatów - Fart Kielce 3:0 (25:15, 25:19, 25:12) Delecta Bydgoszcz - Tytan AZS Częstochowa 0:3 (21:25, 25:27, 23:25)