Potwierdzeniem są słowa wiceprezesa Resovii Marka Karbarza: - Liczymy na to, że wynik w lidze będzie nie gorszy niż w poprzednim sezonie, a z pierwszego miejsca też nie rezygnujemy. Po drodze są jeszcze rozgrywki Pucharu Polski, w których chcemy też dobrze wypaść. Nie odpuszczamy również pucharów europejskich. Celem jest wyjście z grupy. Z Rzeszowem pożegnali się zawodnicy zagraniczni: Aleksandar Mitrović i Ihosvany Hernandez. Oprócz nich w nowym sezonie w barwach wicemistrza Polski nie zagrają Michał Kaczmarek i Piotr Łuka. W ich miejsce przyszli: białoruski przyjmujący Aleh Achrem, brazylijski rozgrywający Rafael Redwitz oraz środkowi - Estończyk Ardo Kreek i Wojciech Grzyb. Według Karbarza, "skład jest silniejszy niż rok temu". - Przynajmniej na papierze - dodał wiceprezes Resovii. Siatkarze Resovii do sezonu przygotowywali się od 17 sierpnia. Na przełomie sierpnia i września przebywali na obozie w Szczyrku. Rozegrali trzy turnieje - im. Aleksandara Gigovica w Serbii (wygrana), w Krośnie (drugie miejsce) i w IV Memoriale Zdzisława Ambroziaka (czwarta lokata). Inauguracyjny mecz wicemistrzowie Polski rozegrają w niedzielę w Radomiu z Jadarem.