W przerwie między rozgrywkami do Piotrkowa Trybunalskiego przenieśli się: Łukasz Achruk (ostatnio Chrobry Głogów), Maciej Pilitowski (AZS AWFiS Gdańsk), Martin Dankowski (ChKS Łódź), Wojciech Trojanowski (Vive Targi Kielce, ostatnio wypożyczony do KSSPR Końskie) i grający w lidze regionalnej Niemiec Paweł Molenda. W klubie zostają też Piotr Masłowski i Damian Piórkowski, którzy w minionym sezonie grali w Piotrkowianinie na zasadzie wypożyczenia. Prezes Piotrkowianina Tomasz Zwierzchowski duże nadzieje wiąże z przyjściem Pilitowskiego, który ma zastąpić w zespole Mateusza Jankowskiego. - Mateusz miał jeszcze ważny kontrakt, jednak poprosił nas o jego wcześniejsze rozwiązanie ze względów rodzinnych. Chciał przenieść się do Olsztyna, skąd ma dużo bliżej do rodzinnego Elbląga. Zgodziliśmy się, choć to dla nas duża strata. Wierzę jednak w to, że godnym następcą Mateusza będzie Maciek Pilitowski, który ma duże możliwości. Za rok, dwa powinien to być czołowy zawodnik naszej ligi - powiedział Zwierzchowski. Oprócz Jankowskiego, który w nowym sezonie będzie grał w Travelandzie Olsztyn, z Piotrkowianinem pożegnał się też Sebastian Różański (Chrobry Głogów). Wolną rękę w poszukiwaniu nowych klubów dostali Tomasz Bodasiński i Igor Petrikiejew. Paweł Biłko ma być natomiast wypożyczony do Powenu Zabrze. - Chcieliśmy podpisać nową umowę z Tomkiem Bodasińskim, jednak nie podjął z nami rozmów. Kiedy zmienił zdanie, mieliśmy już zakontraktowanych innych graczy i zrezygnowaliśmy z jego usług - wyjaśnił Zwierzchowski. Dodał, że w nowym sezonie budżet Piotrkowianina będzie wynosił ok. 1,5 mln zł brutto. - Nie jest to z pewnością najwyższy budżet w lidze, ale też naszym celem jest walka o utrzymanie, a nie o mistrzostwo - powiedział prezes Piotrkowianina. Zespół prowadzony przez Piotra Dropka przygotowania do nowego sezonu rozpocznie 14 lipca.