Kiedy w ostatni czwartek Pirlo przedwcześnie zakończył swój udział w treningu prognozy nie były aż tak pesymistyczne. Mówiło się zaledwie o kilkunastu dniach przerwy. Jednak po dokładnych testach w Milan Lab okazało się, że problem jest o wiele poważniejszy. Piłkarz doznał "kompletnego zerwania mięśnia drugiego stopnia prawego uda". Wieści o urazie potwierdził agent Andrei Pirlo. "Oczekuję, że Andrea zagra dopiero za dwa miesiące" - powiedział Tulio Tinti. Rozgrywający "Rossonerich" z powodu kontuzji opuści między innymi derby z Interem oraz mecze z Samdorią i Napoli. Nie zagra też w meczach reprezentacji Włoch z Bułgarią i Czarnogórą.