"Nic nie jest odporne na kryzys finansowy. Ale gdybyśmy mieli wskazać taką branżę, byłby to futbol. On ma siłę lojalności, klientów i tak dalej, których brak innym biznesom. Dlatego ma szansę przetrwać kryzys bezpiecznie" - uważa Chris Brady, specjalista ds. finansów w futbolu. Jego słowa mają odzwierciedlenie w rzeczywistości. Pomimo czarnych chmur na finansowym horyzoncie wielkie kluby wciąż stać na opłacanie największych gwiazd piłki. W Manchesterze United, czy Barcelonie nikt nawet nie myśli, aby obcinać gaże takim asom jak Cristiano Ronaldo, czy Lionel Messi. "Wszystko jest na swoim miejscu. Pieniądze za zwycięstwa, pieniądze z transmisji telewizyjnych. Kryzys jeszcze nie dał im się we znaki" - dodaje Brady. Więcej w filmie pt. "Futbol to wciąż żyła złota".