Trener Krzysztof Przybylski pochwalił zawodniczki za postawę w obronie. Podkreślił też, że momentami grały bardzo dobrze w ataku pozycyjnym. Iwona Niedźwiedź-Cecotka przyznała, że wcześniejsza porażka z Koreą Południową (26:33) motywująco wpłynęła na drużynę. "Wnioski, jakie wyciągnęłyśmy po pierwszym spotkaniu spowodowały, że Chinkom ciężko było nas czymś zaskoczyć. Cieszymy się z tego sukcesu i w ostatnim meczu z drugą reprezentacją Chin postaramy się o zwycięstwo, które być może da nam pierwsze miejsce w turnieju" - powiedziała polska rozgrywająca. Wyniki: Chiny - Polska 28:35 (14:17) Polska: Sadowska, Kowalczyk - Stachowska, Aleksandrowicz, Dworaczyk 6, Wilamowska, Serwa, Szwed 1, Niedźwiedź-Cecotka 10, Kudłacz 9, Byzdra, Waga 4, Gunia 3, Kulwińska 2. Chiny II - Korea Południowa 25:31 (11:15)