Leino najpierw wykorzystał na początku trzeciej tercji liczebną przewagę i trafił na 2-1, a następnie na 3.16 minuty przed końcem ustalił wynik spotkania. Wcześniej gola na 1-0 uzyskał w pierwszej części gry Jeff Carter. Rywale dwukrotnie doprowadzali do wyrównania, po skutecznych atakach Marcela Goca i Joela Warda. Liderzy Northeast Division - Boston Bruins pokonali u siebie Dallas Stars 6-3. Mecz obfitował w brutalne zagrania i wzajemne pretensje, właściwie zanim mecz rozpoczął się na dobre. Do trzech bójek doszło już w ciągu pierwszych czterech sekund, a sędziowie uspokoili emocje obdzielając uczestników pięciominutowymi karami. Do kolejnego pojedynku na pięści doszło w czwartej minucie, a finał był takim sam jak wcześniej. Gospodarze w ciągu pierwszych 17 minut czterokrotnie skierowali krążek do bramki rywali. Autorami celnych strzałów byli: dwóch Patrice Bergeron, a także Milan Lucic i Shawn Thornton. Goście odpowiedzieli trzema kolejnymi trafieniami Karlisa Skrastinsa, Brendena Morrowa i Brada Richardsa. Jednak ponowny zryw "Niedźwiadków" w końcówce przyniósł jeszcze trafienia Tylera Seguina i Brada Marchanda. W Toronto gwiazdą wieczoru był grający pierwszy rok w NHL James Reimer, który udanie interweniował przy 27 atakach i po raz pierwszy w karierze zszedł z lodu jako niepokonany. Losy zwycięstwa nad Carolina Hurricanes 3-0 rozstrzygnęli Clarke MacArthur, Darryl Boyce i Kris Versteeg. W nowojorskiej Madison Square Garden nie powiodło się hokeistom New York Rangers, którzy ponieśli porażkę z New Jersey Devils 2-3. "Diabły" świetnie rozpoczęły spotkanie, bowiem po 36 minutach prowadziły już 3-0, dzięki Ilii Kowalczukowi, Dainiusowi Zubrusowi i Brianowi Rolstonowi. Gospodarze próbowali odrobić straty, ale krążek znalazł drogę do siatki tylko przy strzałach Ryana Callahana i Vinny'ego Prospala.