W dotychczasowych występach w krajowej elicie ekipa z ul. Sportowej odniosła 126 zwycięstw i doznała 132 porażek. 91 spotkań z ich udziałem zakończyło się remisami. W tych pojedynkach bełchatowianie zdobyli 397 goli a stracili 412. Zestawienia nie uwzględniają jednak żadnego pojedynku z Zawiszą, bo do tej pory zespoły te nigdy nie spotkały się w oficjalnym meczu. Poprzednia kolejka nie była udana dla graczy PGE GKS, którzy przegrali 0-5 z Lechem w Poznaniu. Teraz zmierzą się z Zawiszą, który zamyka ligową tabelę. Trener Kiereś nie lekceważy jednak rywala i podkreśla, że mecz w Bydgoszczy będzie dla jego podopiecznych bardzo trudnym pojedynkiem. - Każdy zespół grający w lidze ma zawodników, którzy są w stanie grać na dobrym poziomie. Dotyczy to również Zawiszy. To, że w tej chwili zajmują ostatnie miejsce, o niczym nie świadczy. My też kiedyś startowaliśmy z takiej pozycji mając na koncie 6 pkt. i nie przegrywaliśmy na największych stadionach ligi - powiedział Kiereś. Dodał, że o powodzeniu w poszczególnych spotkaniach często decyduje to, czy będący w kadrze zespołu zawodnicy będą na boisku drużyną. - O tym, jak cienka to linia świadczy najlepiej nasz mecz w Poznaniu, gdzie po raz pierwszy w tym sezonie nie byliśmy drużyną i skończyło się to dla nas bardzo źle. Dlatego nie skupiamy się nad tym, kto będzie lub nie będzie grał w Zawiszy. Najważniejsze dla nas jest to, jakie problemy my mamy i jak je rozwiążemy - zakończył szkoleniowiec. A tych problemów Kiereś ma kilka. Tradycyjnie już w meczowej kadrze zabraknie trzech rekonwalescentów: Kamila Wacławczyka, Alexisa Norambueny i Mateusza Maka. Do tego grona dołączył ostatnio Damian Szymański, który z kadry U-20 wrócił z bólem pleców i do dzisiaj nie wyleczył tego urazu. Przeciwko Zawiszy nie zagra również pauzujący za żółte kartki Bartosz Ślusarski. Mimo problemów kadrowych bełchatowianie zapowiadają walkę o komplet punktów. Mecz Zawiszy z PGE GKS rozpocznie się w poniedziałek o g. 18. Transmisje w Canal+ Family i nSporcie+.Zobacz terminarz i tabelę T-Mobile Ekstraklasy